Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kosmetyki na podróż. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kosmetyki na podróż. Pokaż wszystkie posty

środa, 19 września 2012

Wymiana maskar w Douglasie



Dzisiaj szybki wpis o naszej nowej  zdobyczy. Próbce CLINIQUE  w zamian za puste opakowanie po maskarze.  A wszystko dzięki wpisowi  na blogu.(oszka)!!!!!

 







Zrobiłyśmy szybki przegląd naszych kosmetyków i następnego dnia poszłyśmy do Douglasa z naszymi maskarami na wymianę, a wróciłyśmy z nowiutkimi minimaskarami:) Mają 3,5ml pojemności, są przetestowane alergologicznie, bezzapachowe i wg zapowiedzi, mają wystarczyć na 4 tygodnie. 

A to nasze stare tusze:





 Brunetka i Blondynka

czwartek, 30 sierpnia 2012

Suchy szampon i jego dużo tańsza alternatywa

Wybierając się na wakacje nie zawsze mamy dostęp do prysznica. Odświeżenie się na stacji benzynowej nie jest problemem, ale umycie głowy w tłumie ludzi z autokaru jest już nie lada wyczynem. Ja niestety należę do ludzi, którzy muszą myć głowę codziennie, dlatego już parę lat temu tak bardzo pokochałam suche szampony. Nie odstraszała mnie nawet ich cena (kiedyś 30-50zł, teraz znajdziemy już 13-15zł, a w promocji nawet taniej). Uważałam, że wynalazcy należy się nagroda do momentu aż znalazłam dużo tańszą alternatywę suchego szamponu - TALK. Rozprowadza się go trochę mniej wygodniej niż w szampon w sprayu, ale za to jedno opakowanie starcza na o wiele dłużej i kosztuje dużo mniej (ok 6zł).


Podobnie jak jego droższa wersja matuje włosy, unosi końce dodając objętości. Ma też podobny minus - u ciemnowłosych kobiet trzeba mocno uważać by wszystko strzepać, bo włosy będą wyglądały na lekko przykurzone. Można kupić suche szampony (te droższe), które są koloryzowane np. na kolor skóry, tańsze podobnie do pudru są białe.
Warto posiadać wśród swoich kosmetyków chociaż talk, bo niejeden raz może uratować naszą fryzurę;)


Brunetka