Bez zbędnego wstępu przedstawię Wam szybki i sycący obiadek. W wersji dla singla: zupa-krem z kalafiora. Przepis zaczerpnęłam z książki M. Bardadyna. Ja ugotowałam porcję dla 2 osób.
Proporcja dla singla (nawet z dokładką):
- 1/4 kalafiora
- 1/2 marchewki
- pietruszka, sól, pieprz
- 1-2 grzanki lub bułka lub chleb itp.
Polecam rozłożenie zrobienia kremu na dwa etapy,
oddzielone min 10 min - nie jest wskazane blendowanie wrzątku (zbyt łatwo się
wtedy poparzyć). Ja czasem pierwszy etap robię rano, drugi po powrocie z
uczelni.
Brunetka
- Wstawiamy wodę, kroimy warzywa i wrzucamy do garnka, dodajemy przyprawy. Rozgotowujemy warzywa -trwa to 10-15 min.
- Po delikatnym przestygnięciu blendujemy. Przed podaniem dodajemy grzanki (można przygotować je na suchej patelni albo w tosterze), posypujemy pokrojoną natką pietruszki.
SMACZNEGO!
Koszt całych zakupów powinien zmieścić się w granicach
4-6zł, a singlowi zostanie jeszcze nawet 3/4 kalafiora, dużo pietruszki lub
niemal cały chleb tostowy.
Gotowała i podyktowała przepis Brunetka,
Blondynka
to dla Wasz zapisała i zajadała się ze smakiem zupą :)